Bank Pokoi

Wiem, że to długi komentarz ale miałam nie lada przygodę związaną z tym miejscem, która zaczęła się w październiku 2021r; - Powiadomiłam panią parę dni wcześniej, po czym tego samego dnia z rana przypominałam, że mam zamiar 14.10.2021r. przyjechać o godzinie 15/16 odebrać pokój, gdyż tak się umawiałyśmy przy podpisywaniu umowy, a czynsz za miesiąc październik, jak i kaucja była już opłacona. Niestety po wielokrotnych telefonach, jak i wiadomościach SMS, oraz przez platformę OLX, nie udało mi się z panią skontaktować i tego dnia zostałam z dużym bagażem, sama, w obcym mieście, bez możliwości wejścia do pokoju i zmuszona do szukania innego lokum już po zmroku. Następnego dnia skontaktowałam się z policją ale zanim zdążyłam pojechać na komisariat, z pomocą innego lokatora udało nam się zgadnąć kombinację do skrytki z kluczem i mogłam wejść do pokoju, który wynajęłam. - Nie otrzymałam od pani żadnego telefonu, wiadomości, ani maila do poniedziałku 18.10.2021r. (przez cztery dni). Tego właśnie dnia udało mi się za to z panią porozmawiać osobiście, gdy przyszła w dobrym zdrowiu do domu, w którym wynajmowała pokoje i jedynym usprawiedliwieniem jakie od pani otrzymałam to to, że ,,zapomniała włączyć telefonu” przez 4 pełne dni i zajrzeć na maila, oraz ofertę wystawioną na OLX chociaż raz. - Dnia 18.10.2021r. Został nam odcięty prąd, ponieważ pani zapomniała uregulować rachunki. - Nie możliwe było skontaktowanie się z panią w sprawie nie działającego grzejnika w okresie zimowym (gdzie był on wtedy niezbędny dla zdrowia lokatorów), przykrych zapachów, zatkanych odpływów w łazience, oraz robaczków wypełzających z tych samych odpływów. Wyprowadziłam się z pokoju w styczniu z powodów osobistych ale umowę miałam podpisaną na czas określony do końca czerwca, bez możliwości rozwiązania, więc musiałam zapłacić także za pozostałe pięć miesięcy. O to gospodyni nie obwiniam. Byłam świeżo po ukończeniu liceum i nie wiedziałam czego powinnam nie robić przy podpisywaniu umowy wynajmu. Jednak jakikolwiek kontakt z panią był niemożliwy. Czy to przy grzejnikach, czy przy próbie dojścia do porozumienia. Gospodyni ma skłonność do ignorowania swoich najemców, bo nie była to tylko moja zagwostka. Niestety nie mogę polecić nikomu pobytu w tym domu. Nie warto ryzykować bycia ignorowanym w nagłych przypadkach, jak i mniej nagłych.